Opublikowany przez: monika.g 2019-12-05 01:59:37
Autor zdjęcia/źródło: Opiekunka rzuciła dzieckiem w przedszkolu @ facebook.com/damian.zynger
Tydzień temu w sieci pojawiło się kontrowersyjne nagranie, na którym widać jak opiekunka przedszkolna szarpie i rzuca trzylatkiem. Nagranie na swoim profilu w portalu społecznościowym opublikował Damian Zynger, ojciec chłopca, którego w taki sposób potraktowała przedszkolanka. Post do tej pory został udostępniony już 25 tysięcy razy i pojawiło się pod nim prawie 2,5 tysiąca komentarzy. Wśród nich przeważają głosy oburzenia na zachowanie opiekunki, nie brakuje jednak również osób broniących kobiety.
Filmik z łódzkiego przedszkola opublikował ojciec trzylatka. Widać na nim jak opiekunka w przedszkolu szarpie, a następnie zamierza rzucić malca na podłogę. W tym momencie filmik się urywa, ponieważ ojciec chłopca rzucił mu się na pomoc.
Rodzice przedszkolaka już wcześniej zauważyli niepokojące sygnały ze strony chłopca, nie chciał on chodzić do przedszkola i zaczął się moczyć w nocy.
Postanowili odprowadzić malca razem do placówki. Żona pana Damiana zaprowadziła chłopca do sali, a tata został chwilę dłużej, żeby sprawdzić zachowanie chłopca, gdy zostanie on już sam w przedszkolu. Nagrywał wszystko telefonem, dzięki czemu udało mu się uchwycić moment, który wyjaśnił mu zachowanie dziecka.
Na nagraniu widać jak chłopiec wybiega z sali, a pracownica przedszkola najpierw szarpiąc i ciągnąc za ręce wprowadza malca z powrotem do pokoju i sadza siłą przy stoliku. Chłopiec jednak po raz kolejny próbuje uciec z pomieszczenia wtedy kobieta łapie go za jedną rękę i z całej siły odrzuca w przeciwnym kierunku. W pokoju obecna jest również druga przedszkolanka, która nie reaguje na zachowanie koleżanki. Jak się okazało kobieta, która szarpie dziecko to pomoc nauczyciela, a druga to nauczycielka.
Ojciec chłopca pokazywał nagranie dyrektorce przedszkola, w kuratorium oraz na policji jednak nie było żadnej reakcji. Dopiero, gdy udostępnił je w sieci wobec obu kobiet wyciągnięto konsekwencje.
Pierwsza z nich została zwolniona, a druga miała tłumaczyć się przed komisją dyscyplinarną, jednak odeszła z pracy na własne żądanie. Jak zapewnia dyrektor placówki szarpiąca dziecko kobieta pracowała w przedszkolu kilkanaście lat i nigdy nie było na nią żadnych skarg.
„Pani dyrektor przedszkola ani Panie z filmiku nie widzą w takim zachowaniu nic złego. Wręcz Pani dyrektor powiedziała, że nie widzi żadnych przeciwwskazań żeby dziecko nadal uczęszczało do przedszkola. Nie zostały podjęte żadne kroki wobec tych kobiet dlatego upubliczniamy zaistniałą sytuację.” – napisała mama chłopca.
>> ZOBACZ FILM TUTAJ >>
Wśród komentarzy zdecydowanie przeważają głosy oburzenia na zachowanie przedszkolanki:
„Przenieść dziecko rozumiem ale szarpać za rękę na okretke zwariowała.”
„To są "kobiety ludzie" które pracują z dziećmi małymi dziećmi. Empatii i podejścia do dziecka nie powinno im brakować.”
„Przede wszystkim zabrała bym dziecko niezwłoczne z tego miejsca:( ”
„Masakra. Szkoda dzieciaczka bo juz ma taki uraz ze ciężko bedzie go przekonac do nowego przEdszkola. Brak slow.”
„Aż mnie ciarki przeszły... Masakra!!! Pani chyba z wypaleniem zawodowym”
Nie brak również ostrych i niecenzuralnych słów krytyki wobec agresywnej kobiety. Pojawiły się jednak również osoby broniące jej zachowania:
„Jezu ludzie może troszkę cenzury...wyzywaja te kobietę do przesady...dziecko się wyrywalo trzymała je, chłopczyk się szarpal a ona tak na prawdę to go trzymała i podtrzymywala mały się kręcił, szarpal i zapieral”
„Ale co ona mu złego robi?! Dziecko jest nie wychowane i robi sobie co chce. Pani go daje po raz kolejny na krzesełko a że upadł bo się opierał to wielki dramat?”.
Wiadomo, że dzieci nie zawsze są grzeczne i potrafią wyprowadzić z równowagi, ale w placówkach pedagogicznych personel powinien wiedzieć jak poradzić sobie z podopiecznymi w takiej sytuacji. Nauczyciele dobrze wiedzą z czym wiąże się ich zawód i powinni mieć tego świadomość oraz stosować pedagogiczne metody wychowawcze, do których z pewnością nie zalicza się przemoc.
Co sądzicie o zachowaniu tej opiekunki? Spotkaliście się z podobną sytuacją?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.